czwartek, 31 maja 2012

Wprowadzenie...

Witam Was wszytskich.
Niektórych cieplutko, niektórych nieco chłodniej...

Plotkara powraca z nową energią, pomysłami oraz jeszcze czujniejszymi zmysłami, niż poprzednio.

Na początek krótko przeprowadzę Was przez stronę.
By dodać plotkę, czy podesłać interesujące zdjęcie, jako dowód, możecie zrobić to w zakładce Podrzuć Plotkę. Jeśli nie czujecie się z tym komfortowo, w zakładce Kontakt podany został mail i numer komunikatora (jeśli już, preferowałabym jednak to pierwsze rozwiązanie).
Zakładka Wyjście przekieruje Was bezpośrednio do Palm Springs.
Obok widoczna jest ramka Cytat Tygodnia. Dla urozmaicenia. Nie oznacza jednak to, że zawsze pojawiać się będą tu słowa znanych nam pisarzy. Jeśli ktoś uważa, że któryś z młodocianych mieszkańców podbił  Wasze serca swą wypowiedzią, nie krępujcie się! Propozycje podsyłajcie mi tak samo, jak plotki.

Myślę, że chwilowo (by nieco Was rozruszać) nowe wydania wydawać będę na podstawie 5 - 6 plotek. NIE MNIEJ! Z biegiem czasu, jeśli pomysł dobrze się przyjmie, nieco to rozwiniemy.

Jestem otwarta na propozycję, ciągle!
Do roboty, kochani!


Całuję!
XoXo

Kontaktowo

Nie chcesz pisać plotki i upubliczniać jej przed pojawieniem się nowego artykułu?
Pisz tutaj: plotkaraslucha@spoko.pl
lub: 8227075, 43037920

Plotkara Krytykuje

Co jakiś czas ja, znana wam przede wszystkim jako PLOTKARA, publikować będę swoiste przemyślenia na temat tego, co robicie.
By stać się bohaterem publikacji, nie wystarczy coś słabego. Niebo i Ziemia muszą zostać poruszone.
Strzeżcie się! Ja nie śpię...


Poprzednie Wydania


Wydanie z 02/06/2012 [czytaj]
Wydanie z 12/06/2012 [czytaj]

Podrzuć plotkę

Byłeś świadkiem czegoś,
co nie powinno zostać zbyt szybko zapomniane?
Nie czekaj dłużej, pisz!

Autorka


P L O T K A R A
przyjaciółka | wróg | sąsiadka | obserwator

Znasz mnie doskonale. Moje imię już dawno zdążyło zakorzenić się w twojej głowie. Palm Springs nigdy nie było miejscem, gdzie raz spotkana osoba rozpływa się w mroku tajemnicy i już nigdy więcej nie ukazuje się twoim oczom. Być może codziennie mijamy się w szkolnej stolówce, tańczymy blisko siebie na największych, miasteczkowych imprezach i wspólnie śpiewamy przy ogniskach na plaży. Nie ukrywam się, nie jestem niewidzialna. Krocząc szkolnym korytarzem z wysoko uniesioną głową i uśmiechem na ustach, nie uciekam przed twoim wzrokiem. Nie czuję skrępowania. To właśnie takie podejście pozwala mi na poznanie największych tajemnic młodszego pokolenia Palm Springs. Uważaj, nigdy nie wiesz, z kim naprawdę właśnie rozmawiasz...